Rozgrzeje nas herbatka z owocu bzu czarnego. Jest w nim dużo pektyn, cukrów, witamin i kwasów organicznych, które skutecznie nie tylko usuwają szkodliwe produkty przemiany materii, ale też rozgrzewają i mają słabe właściwości przeciwbólowe. Garbniki w owocu bzu czarnego są te same, które występują w jarzębinie. Zalecam je rekonwalescentom i tym, którzy cierpią na zaparcia. W zimie działanie herbaty jest świetną profilaktyką szczególnie w połączeniu z echinaceą czyli jeżówką. W połączeniu z liśćmi jagody i krwawnikiem jest wybornym lekiem przy stwardnieniu rozsianym.
W oczekiwaniu na wiosnę, kiedy pojawią się pierwsze zioła, chętnie pomogę, doradzę, jeśli macie jakieś problemy zdrowotne i wynikające z nich pytania - piszcie do mnie!