Zioła działają zarówno na sferę fizyczną jak i duchową.
Ściśle wynikają ze zmian w obszarze biochemicznym organizmu. Wykazują skuteczność na poziomie pobudzenia aktywności lub uspokojenia.
Te związane z energią narządów to: nagietek, pokrzywa, mniszek, żywokost, rumianek, łopian, skrzyp. Te drugie, o subtelnym działaniu na nasze psyche to: melisa, dziurawiec, bez czarny, lawenda, rozmaryn, lipa. Działania te przenikają się, wzajemne współgrają. Wyjaśnię te równoważenie się na przykładzie rozmarynu. To zioło ma wpływ na zmniejszenie kurczliwości mięśni gładkich. W medycynie Wschodu to zioło ogrzewające. Przynosi ciepło które aktywizuje, rozluźnia. Jego działanie jest bardzo wyraźne.
A teraz bardzo ogólnie: korzenie wzmacniają, kwiaty rozpraszają, liście i kora odtruwają i regenerują. To tylko "delikatny" zarys wielkiej wiedzy o sile jaka tkwi w tym co rośnie na naszej Ziemi.
0 komentarze:
Prześlij komentarz